Tak, tak, wiem, pisałam, że to nie moja dziedzina itp. Ale uzbierało mi się tego całe pudełko i aż woła "wykorzystaj mnie" ;)
Z papierów, które dostałam od Janis i innych zachomikowanych przeze mnie przydasi, powstał kolejny notes, tym razem w fioletach.
I tył notesu:
I tym razem notes w pełni recyklingowy - okładki z kartonu z opakowań, kartki ze sterty "zeszytowej", którą pokazywałam tutaj .
A, i znalazłam zdjęcie karteczek, które skończyłam gdzieś na początku września, też od Janis ;)
Super karteczki:) Mi się marzy kalendarz z hafcikiem, ale i notesik tez chyba kiedys zrobię:) kartek tez sie naskładało:)
OdpowiedzUsuńKarteczki świetne i notes też ładny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Bardzo sympatyczny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny notes, a kartki powalające.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Karteczki śliczne, ale notes cudeńko:)
OdpowiedzUsuń