Tradycyjnie już zamiast podsumowań i planów... Wszystkie moje ubiegłoroczne prace możecie zobaczyć
o tutaj, więc nie robię zestawień. Z planami, jak same doskonale wiecie, różnie bywa, zwłaszcza tymi hafciarskimi. U mnie najczęściej pojawiają się same - narodziny, chrzest, ślub itp. Nie mam też jakiegoś szczególnego parcia na konkretne wzory, że "muszę bo się uduszę", na ogół haftuję to, co mi się w danej chwili spodoba :) Ale przejdźmy już do konkretów ;)
1. Rubens - tu spuśćmy zasłonę milczenia...
2. Karta kolorów - ukończona w lutym, możecie ją obejrzeć
w tym poście.
3. Portret - troszkę przybyło, głównie w czasie wakacji, teraz znów leżakuje od paru miesięcy.
4. Lwy - nadal nawet nie zaczęte.
5. Uliczka rzemieślników - dwa domki z dwunastu. Słabo.
6. Air Goddess - tu widać chyba największą różnicę w ilości krzyżyków.
7. Ławeczka - nie było jej na ubiegłorocznej liście, zaczęłam ten haft troszkę później. Dzisiaj jest już na ukończeniu, ale zdjęcie mam trochę starsze.
Zdjęcia ogólnie słabe, same wiecie, że aura nie sprzyja ich robieniu, nawet program do obróbki nie jest w stanie polepszyć ich jakości.
Zgodnie z ubiegłoroczną myślą powstały również małe hafciki - jeden w tygodniu, z przeznaczeniem na kartki, łącznie 53 sztuki. Część z nich mieliście już okazję zobaczyć na przeróżnych kartkach, reszta leży grzecznie w pudełku i czeka na swój dzień ;) W tym roku też powstają takie maleństwa, również jedno w tygodniu, lecz z nieco innym przeznaczeniem, ale o tym innym razem, jak już zostaną wykorzystane zgodnie z planem :)